Przestrzeń miejska – jak i po co się ją projektuje
Projektowanie przestrzeni miejskiej ma na celu tworzenie miejsc przyjaznych ludziom, bezpiecznych dla nich i użytecznych. To też odejście od wizerunku miasta jako miejsca nieprzystosowanego do odpoczynku, ubogiego w roślinność czy ograniczającego aktywność ruchową.
Nie oznacza to jednak pójścia w drugą skrajność i sadzenia drzew wszędzie, gdzie tylko znajdzie się na nie miejsce. Wadliwie posadzone lub źle dobrane drzewa mogą być przyczyną wielu problemów, a nawet stać się zagrożeniem dla ludzi i ich mienia. Jest to niestety dosyć częsty przypadek w miastach, wynikający z krótkowzroczności w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzeni. Nieraz zdarza się, że inwestor budujący nowe budynki w mieście uzyskuje zgodę na wycinkę drzew, ale pod warunkiem wykonania nasadzeń kompensacyjnych, czyli odpowiedniej ilości nowych drzew, mających zrekompensować usunięcie starych. Nie przywiązując wielkiej wagi do długofalowego oddziaływania tych nowych – w przyszłości dużych – drzew na otoczenie inwsetor nie widzi potrzeby zatrudniania wykwalifikowanych specjalistów od planowania przestrzeni, zdarza się, że sadzi drzewa tam, gdzie wydaje mu się, że będzie dobrze. Po latach nieraz okazuje się, że jednak dobrze nie jest i drzewa trzeba usunąć lub radykalnie przyciąć.
Dokumentem w dużej mierze zapobiegającym takiemu „dzikiemu” gospodarowaniu zielenią są miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. To one określają przeznaczenie, warunki zagospodarowania i zabudowy terenu, a także rozmieszczenie inwestycji celu publicznego. Plany takie uwzględniają wszystkie obiekty znajdujące się na danym terenie: zabudowę mieszkaniową jednorodzinną i wielorodzinną, zabudowę usługową, usługi sportu i rekreacji, obiekty handlowe, tereny rolnicze, tereny obsługi produkcji w gospodarstwach rolnych, hodowlanych, ogrodniczych oraz gospodarstwach leśnych i rybackich, tereny zabudowy zagrodowej w gospodarstwach rolnych, hodowlanych i ogrodniczych, tereny obiektów produkcyjnych, składów i magazynów, obszary górnicze, tereny zieleni objęte formami ochrony przyrody zgodnie z przepisami o ochronie przyrody, lasy, tereny zieleni urządzonej, takie jak: parki, ogrody, zieleń towarzysząca obiektom budowlanym, zieleńce, arboreta, alpinaria, grodziska, kurhany, zabytkowe fortyfikacje, tereny ogrodów działkowych, cmentarze, tereny wód powierzchniowych morskich i śródlądowych (rzeki, jeziora, stawy, strumienie, kanały), szlaki wodne oraz obszary zagrożone powodzią, drogi publiczne i drogi wewnętrzne. Część tekstowa oraz część graficzna dają pełen obraz terenu i pozwalają mądrze planować jakiekolwiek zmiany krajobrazu.
Niestety według danych na koniec 2012 roku plany miejscowe obejmowały zaledwie 28 proc. powierzchni kraju. Pocieszające jest jednak to, że świadomość społeczna ważności takich miejskich, wypełnionych zielenią obszarów wypoczynkowych rośnie i ludzie coraz wyraźniej oczekują zarówno od władz miasta, jak i od inwestorów, aby zapewniali odpowiednią ilość zieleni. A taka oddolna presja potrafi być bardzo skuteczna. Nie zwalnia nas to jednak z czujności i jeśli widzimy gdzieś wycinkę drzew, która budzi naszą wątpliwość, warto zasięgnąć informacji co się tu dzieje i czy odbywa się zgodnie z prawem.